Prasa katolicka

26 lipca 2020

Prasa katolicka

W naszym parafialnym kościele jest możliwość zaopatrzenia się w wiele czasopism o charakterze religijnym. Należy zatem korzystać z bogatej oferty kościelnych wydawców. W ten sposób poszerzamy naszą wiedzę religijną, a także umacniamy naszą wiarę. W dzisiejszych czasach trzeba orientować się w sprawach kościelnych i duchowych. W przeciwnym razie ignorancja w tym zakresie skutkuje podatnością na manipulacje ze strony niechętnych chrześcijaństwu wydawców. Warto więc sięgać po czasopisma tak jak np. Niedziela, Gość Niedzielny i wiele innych, a także korzystać z rozgłośni radiowych i telewizyjnych oraz portali internetowych o charakterze religijnym. Pamiętajmy, że w ten sposób popieramy chrześcijańskie media. Trzeba jeszcze dodać, że bardzo ważną sprawą jest, aby nabywać czasopisma katolickie dla dzieci, by się przyzwyczajały do korzystania z tych mediów.

Jest taka Ziemia: tak daleka, a jednak tak bliska (nr 16)

Nasz piąty dzień pobytu w Ziemi Świętej rozpoczął się wcześnie – o 5.00 zegarki we wszystkich pokojach budziły strudzonych ale zadowolonych pielgrzymów. Po śniadaniu i pakowaniu walizek do autokaru udaliśmy się do oddalonego o ponad 100 km Nazaret. W położonym na południu Izraela mieście Anioł Gabriel zwiastował Maryi , że zostanie matką Syna Bożego i tu właśnie spędził swoje dzieciństwo Jezus wraz ze swoimi rodzicami. W Nazarecie znajduje się wiele kościołów , klasztorów, schronisk, szpitali i szkół utrzymywanych przez różne wyznania. Jako pierwszy odwiedziliśmy Kościół Pw. Świętego Józefa , wybudowany nad jaskinią , która służyła św. Józefowi jako warsztat. Inny tradycyjny przekaz głosi , iż w tym miejscu znajdował się dom, w którym mieszkała Święta Rodzina. Sam kościół ma dość surowe wnętrza ale na jednej ze ścian znajduje się przepiękny obraz przedstawiający Jezusa pracującego w warsztacie z Józefem i siedzącą obok Maryję. Od obrazu bije zadziwiająca wyrazistość i realizm. Dla chrześcijan sercem Nazaretu jest jednak Bazylika Zwiastowania wybudowana w miejscu , w którym Anioł Gabriel ukazał się Maryi. Obecna budowla jest piątym kościołem wybudowanym w tym miejscu i składa się właściwie z dwóch dużych kościołów, o całkowicie odmiennym oświetleniu i innej atmosferze wnętrza. Kościół górny jest nowoczesną świątynią, gdzie na ścianach znajdują się wizerunki Matek Boskich z całego świata, m.in. Matka Boska Częstochowska. Dolny kościół jest normalną kryptą i mimo swojej wielkości, większość powierzchni stoi całkowicie pusta. W miejscu tym znajduje się miejsce celebracji liturgicznych z przyległą naturalną Grotą Zwiastowania. Oba poziomy kościoła połączone są ze sobą z trzech stron schodami. Aby przyklęknąć przy kracie , która oddziela Grotę Zwiastowania trzeba stanąć w dość długiej kolejce wiernych z całego świata. Nie można tam długo przebywać i czuliśmy niedosyt po wizycie w tym miejscu. Wychodząc naprzeciw pragnieniom kilku osób ks. Robert zaprowadził nas po kolacji jeszcze raz do bazyliki, która po 18-stej jest udostępniania tylko indywidualnym odwiedzającym w celach modlitewnych. Spędzone tam dwie godziny to były najbardziej rozmodlone minuty w moim życiu. Każdemu z was życzę abyście poczuli niesamowitą atmosferę tego miejsca, bo po prostu tego nie da się opisać.

Cdn.
Anita Iwańska – Iovino

Niech wasza mowa będzie: Tak, tak; nie, nie. /Mt 5,37/

Koniec tygodnia, sobota, to już miesiąc sierpień. Czas biegnie nieubłaganie. Jego przemijanie łatwiej zauważamy w okresie letnim. Może dlatego, że wakacje dla młodzieży, a urlop dla dorosłych, zawsze kończą się za wcześnie.

Pewnie nie zdajemy sobie sprawy, jak mało brakowało, w kończącym się lipcu, abyśmy żyli w innej, gorszej rzeczywistości. Tzn. ona mogłaby być dla jakiejś grupy lepsza. Ja mówię o wierności Bogu i Kościołowi przez wiarę ojców, o odpowiedzialności i prawości w służeniu Ojczyźnie. A jaka to była nasza wiarygodność, wspominam o tym do znudzenia, wtedy gdy byliśmy bierni na bluźniercze rozklejanie wizerunku Częstochowskiej Hetmanki na miejskich toaletach. Jak protestowaliśmy na szyderczą procesję niby Bożego Ciała z obrazoburczym niby Najświętszym Sakramentem, w postaci narządu rodnego kobiety. A przecież w przeszłości umieliśmy bronić wiary. Wspomnijmy katowane, przez Niemców, dzieci Wrześni, za modlitwę w języku polskim, na młodzież klas maturalnych, z lat 80, z Włoszczowej i Miętnego, której komunistyczne władze „złamały kręgosłup” za obronę Krzyży, zdejmowanych z ścian szkolnych. Popatrzmy na setki kościołów wybudowanych, wbrew zakazowi, w ciągu jednej nocy. Popatrzmy, bo w ostatnich latach coś chyba przespaliśmy. Czyżby zdawało się nam, że możemy na chwilę „zwolnić się” od wierności Kościołowi? Nie możemy. „Lipcowa łaska”, nie jest nam przypisana na wieki. W poniedziałek 13 lipca, w dzień po niedzieli wyborczej, Prezydent Polski, zawierzył Ojczyznę i swoją drugą kadencję, Matce Bożej Częstochowskiej na Jasnej Górze. Z różańcem w ręce modlił się, aby Maryja miała zawsze w opiece naszą Ojczyznę. A jak by to było, gdyby wybory przebiegły inaczej? Jakie doznanie byłoby nam dane? Ks. dr Krzysztof Czapla z zakopiańskich Krzeptówek, zwraca uwagę, że: Dokładnie 13 lipca, 103 lata temu, dzieci fatimskie otrzymały wizję piekła. Po niej przekazane zostało wezwanie dla świata do pokuty. To objawienie jest przynagleniem do nawrócenia. Wyznanie wiary przez Prezydenta Polski, poprzez obecność n Jasnej Górze, w tym dniu, z różańcem w ręku, jest wyrazem troski o Ojczyznę, wołaniem o interwencję Maryi w trudnych sprawach. Nie był to jakiś emocjonalny „wyskok” Prezydenta Polski. To jest wyraz jego wierności naszemu polskiemu DNA. Wcześniej, 13 VII 2017 roku, wraz z Episkopatem Polski, w Sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej na Krzeptówkach, powierzył losy Polski Sercu Maryi. Prezydentowi towarzyszyły najwyższe władze Polski. W istocie było to ponowienie aktu poświęcenia naszej Ojczyzny Sercu Maryi. Pierwszego aktu dokonał Prymas Polski Ks. kard. August Hlond, w 1946 roku na J. Górze. 13 VII 2020 roku, był godną kontynuacją. Wierność wierze ojców obowiązuje wszystkich nazywających się katolikami.

Andrzej Jakubik

Następny wpis
»