Św. Andrzej Bobola
Patron Polski

Modlitwa za ojczyznę

Święty Andrzeju,
Patronie trudnych czasów!
Ty krzepiłeś Polaków
w czasach wszelkiego zagrożenia.
Oddajemy się Tobie w opiekę.
Pomagaj nam wytrwać
pośród wszystkich doświadczeń
osobistych i społecznych.
Wyjednaj nam łaskę
Bożego pokoju i jedności,
byśmy z rozwagą i ewangeliczną roztropnością
umieli dostrzegać i oceniać
sprawy własne i sprawy Narodu
w świetle Ewangelii Chrystusa.
Uproś nam odwagę działania,
byśmy nie trwali w bezradności
wobec zła, które nie ustaje.
Niech nas napełnia Boża radość,
gdy zwyciężamy albo ponosimy porażki.
Święty Andrzeju Bobolo,
oręduj za nami u Pana.
Amen

KOŚCIOŁY I SANKTUARIA ŚWIATA – WŁOCHY

Basilica di San Marco – Bazylika św. Marka zbudowana została w Wenecji przy placu św. Marka dla pochowania relikwii św. Marka ewangelisty. W 828 roku kupcy weneccy wykradli jego szczątki z Aleksandrii i przywieźli do zatoki weneckiej. Pomysł pochowania ciała ewangelisty związany jest z legendą, zgodnie z którą Marek podczas podróży morskiej do Rzymu zatrzymał się na lagunie. Tu ujrzał anioła, który ujawnił mu miejsce pochowania. Św. Marek został obwołany patronem niezależnej Wenecji a skrzydlaty lew, symbol św. Marka, przytrzymujący otwartą księgę z wyrytymi słowami anioła stał się herbem republiki weneckiej. Fundatorem pierwszego kościoła był doża Angelo Partecipazio. Konsekracja odbyła się w 832 roku, ale już w 976, podczas powstania przeciwko doży pożar zniszczył kościół. W XI w. kościół został odbudowany. Fasada była wielokrotnie rozbudowywana i przebudowywana. Zgodnie z życzeniem doży Domenico Selvo, każdy statek wenecki zobowiązany był do przywożenia darów służących ozdobie nowej świątyni. Stąd różnorodność stylistyczna wielu detali architektonicznych pochodzących z różnych miejsc i wykonanych na przestrzeni długiego czasu. Mozaika nad głównymi drzwiami prowadzącymi do bazyliki przedstawia alegorie pór roku i 12 miesięcy, po lewej stronie znajduje się przepiękna mozaika pokazująca moment sprowadzenia ciała św. Marka do Wenecji. Nad portalami znajduje się pozioma galeria zwana Loggia dei Cavalli – często wykorzystywany wizerunek miasta, którą zdobią cztery konie z kwadrygi. Są to kopie rzeźby przywiezionej w 1204 r. z Konstantynopola. Kwadryga z czwórką koni jest wykonana z pozłacanego brązu i datowana na II w p.n.e. Jest to jedyna tego typu rzeźba zachowana do naszych czasów. Napoleon Bonaparte po zdobyciu i złupieniu miasta, kazał wywieźć konie do Paryża. Na szczęście po upadku Napoleona w 1815 r. zostały one zwrócone i stały się symbolem miasta Wenecja jako tzw. Rumaki Lizypa a wzmianka na ich temat znajduje się w Historii naturalnej Pliniusza Starszego , gdzie opisuje on rzeźbę wykonaną na zamówienie mieszkańców wyspy Rodos. W XX wieku rzeźby poddano licznym renowacjom, a w czasie I i II wojny światowej czasowo demontowano je w celu przeniesienia w bezpieczne miejsce w celu ocalenia wspaniałego zabytku. Po ostatniej renowacji zostały na trwałe usunięte z fasady bazyliki i zastąpione kopiami. Oryginały można podziwiać w wneneckim Muzeum Marciano. (Koniec części I).

Anita Iwańska-Iovino

Od powietrza, głodu, ognia i wojny,……

Majowa „Miesięcznica 19-tego”. Msza św. w int. Ojczyzny, Ludzi Pracy i „Solidarności”. Eucharystia w roku szczególnego zagrożenia pokoju w Europie, w czasie ludobójstwa za naszą wschodnią granicą. To ważne modlitewne zatroskanie o pomyślność Polski rozpoczęło się przed 10 laty. 27 V 2012 roku, odbyła się, pod przewodnictwem kapelana NSZZ „Solidarność”- Region Podkarpacie, ks. prałata Krzysztofa Mijala, pielgrzymka do Grobu bł. Ks. Jerzego Popiełuszki. Po dwóch tygodniach, 10 VI, miało miejsce uroczyste wprowadzenie, do naszej świątyni, relikwii i wizerunku bł. Ks Jerzego Popiełuszki. Już w następnym miesiącu, 19 VII, w miesięczną rocznicę zamordowania Ks. Jerzego, odprawiono pierwszą z cyklicznych Mszę św., w int. Ojczyzny. Najbliższa, w czwartek /19 maja/, będzie już 119 „wojciechowym” modlitewnym wołaniem o pomyślność Ojczyzny. Może ciekawić jak będzie wyglądała Polska za kolejne 10 lat. Wg. zapewnień ks. proboszcza Krzysztofa Mijala, „Miesięcznice 19” na pewno będą sprawowane. Wprawdzie byłoby dobrze, gdyby idący 19- go na Mszę św., zastanawiali się: czy będą wolne miejsca, czy usiądą. Może za dużo zostawiamy Ks. Jerzemu „do załatwienia” bez naszego udziału? Wprawdzie, on nigdy nie oglądał się na innych. Robił, co mógł. Ale tam „na górze” są inne realia, gdy mu przed oczy przedstawiają, nie za bardzo zapisaną kartotekę, naszego modlitewnego zaangażowania w ojczyźnianej sprawie. W tym życiu nie dowiemy się, w wieczności owszem, ile dobra powstało dzięki naszym Mszom św., cyklicznie sprawowanym, z wołaniem o dobro dla Polski.

Maj jest czasem szczególnego modlitewnego szturmu o pomyślność Ojczyzny. Trzeci Maj, w Kościele katolickim, to dzień liturgicznej Uroczystości NMP Królowej Polski- głównej patronki Polski i archidiecezji przemyskiej. Wcześniej 1 maja, od 1955 roku, świętujemy wspomnienie św. Józefa robotnika. Ważny tytuł Świętego, ponieważ polscy robotnicy byli motorem przemian, w wyniku, których „wywrócił się” Mur Berliński i rozsypało się sowieckie imperium. Wtedy świat dokonał zaniechania, ponieważ nie rozsypało się do końca. 16 maja przypada święto św. Andrzeja Boboli, męczennika i również patrona Polski. W przededniu „naszej” Mszy św. w int Ojczyzny, 18 maja przypada 102 rocznica urodzin św. Jana Pawła II. Dzisiaj wiemy, że lęk polskich komunistów przed Papieżem Polakiem był uzasadniony. Jego słowa, które padły 2 VI 1972 r., na Placu Zwycięstwa w Warszawie, rozpoczęły proces zniesienia ówczesnego podziału Europy na dwa bloki. Dzisiaj mamy nowe bloki, bo tamtych nie zniesiono do końca. Maj to również miesiąc rocznic „naszego” bł. Ks. Jerzego. 28 maja 1972 roku otrzymał święcenia z rąk Prymasa Polski bł. Ks. S. Wyszyńskiego i 20 maja 1980 r. rozpoczął pracę na warszawskim Żoliborzu.

Andrzej Jakubik