Niedziela Bożego Miłosierdzia

Ojciec Św. Jan II ustanowił I niedzielę po Wielkanocy, Niedzielą Bożego Miłosierdzia. Pan Jezus powiedział do św. Faustyny: W dniu tym otwarte są wnętrzności miłosierdzia Mego, wylewam całe morze łask na dusze, które się zbliżą do źródła miłosierdzia Mojego. Która dusza  przystąpi do spowiedzi i Komunii świętej, dostąpi zupełnego odpuszczenia win i kar. W dniu tym otwarte są wszystkie upusty Boże, przez które płyną łaski.

Po każdej Mszy św. będziemy odmawiali Koronkę do Bożego Miłosierdzia.

Uroczystość św. Wojciecha
Odpust parafialny

Święto parafialne—odpust ku czci naszego patrona św. Wojciecha odbędzie się we wtorek (26.04). O godz. 11.00 w drewnianym kościółku pw. św. Wojciecha będzie Msza św. W kościele parafialnym Msza św. o godz. 18.00, którą będzie celebrował ks. dr Arkadiusz Jasiewicz proboszcz parafii pw. Trójcy Świętej w Przemyślu.

KOŚCIOŁY I SANKTUARIA ŚWIATA – WŁOCHY

Duomo di Sant’Adalberto di Cormòns – Katedra Świętego Wojciecha w Cormons znajduje się na terenie Friuli-Venezia Giulia, autonomicznego regionu administracyjnego w północnych Włoszech, w którego skład wchodzą 2 obszary: Friuli i Wenecja Julijska. Pierwsza wzmianka o kościele pod wezwaniem Św. Wojciecha w mieście datuje się na 1289 rok i znajduje się w umowie sprzedaży nieruchomości znajdującej się na terenie parafii. Budowa obecnego budynku kościoła rozpoczęła się w 1756 r. na miejscu starej budowli. Prace nieprzerwanie trwały do roku 1822,kiedy to ukończona świątynia została konsekrowana przez arcybiskupa Giuseppe Walland. Fronton kościoła, na którym znajdują się wykonane z białego marmuru z Carrary trzy rzeźby: Maryi w centrum, a po jej bokach Św. Wojciecha i Św. Filipa Neri patrona miasta Cormons, został poświęcony w 1896 r., aby uczcić 900-tną rocznicę męki i śmierci Św. Wojciecha. Świątynia składa się z jednej nawy głównej i sześciu bocznych ołtarzy. Barokowe prezbiterium ołtarza głównego wykonane w całości z białego marmuru przedstawia Wniebowzięcie Najświętszej Marii Panny, któremu przyglądają się Św. Jakub i Św. Wojciech. Boczne ołtarze także w całości wykonane z marmuru poświęcone są m.in. Najświętszemu Sercu Jezusowemu, Św. Józefowi, Trójcy Świętej, Św. Filipowi Neri oraz dwa z nich dedykowane Matce Jezusa. Jedynie ołtarz Św. Józefa zawiera marmurowe elementy pochodzące z pierwszego, antycznego kościoła. We wnętrzu świątyni znajdują się przepiękne malowidła naścienne. Wśród nich wyróżnia się to, przedstawiające męczeństwo Św. Wojciecha biskupa. Patrząc na nie można wyobrazić sobie ogrom ofiary, którą poniósł ten święty. Na suficie przepiękne złocona znajduje się scena Wniebowzięcia Maryi oraz podobizny czterech Ewangelistów. Jednym z najcenniejszych zabytków kościoła jest mały ołtarz pochodzący z 1530 r. przedstawiający scenę zwaną Pietà, z figurami Maryi, Jezusa ściągniętego z krzyża i Św. Jana. Cennymi zabytkami znajdującymi się we wnętrzu kościoła są także chrzcielnica, pochodząca ze starego budynku oraz XVI – sto wieczny świecznik, którego podstawę tworzą trzy wijące się węże. Obok kościoła znajduje się monumentalna dzwonnica, która wysokością ustępuje w regionie tylko tej z miasta Aquileia. Ciekawostką jest to, że znaczna część regionu autonomicznego Friuli-Wenecja Julijska zamieszkują mniejszości etniczne: Friulowie oraz Słoweńcy, a język friulski jest językiem oficjalnym, jest on nauczany w szkołach. W tym języku odbywają się także Msze Św. celebrowane w kościołach regionu.

Anita Iwańska-Iovino

Święto bardzo potrzebne światu i Polsce.

Niedziela Miłosierdzia Bożego. W Kościele katolickim, uroczystość liturgiczna, obchodzona w pierwszą niedzielę po Wielkanocy. Można powiedzieć, że wszystko zaczęło się w parku „Wenecja” w Łodzi. Grała orkiestra, zabawa szła na całego. Bawiła się również biedna służąca,18 letnia,
Helenka Kowalska. Na zabawę przyszła ze swoją siostrą. Nie odmówiła, gdy chłopak poprosił ją do tańca. Jednak, znieruchomiała ledwie ruszyła do tańca. Zobaczyła umęczonego Jezusa i usłyszała: Dokąd cię cierpiał będę i dokąd mnie zwodzić będziesz? Helenka przestała słyszeć muzykę i widzieć rozbawione towarzystwo. Była tylko ona i Jezus. Zabawę opuściła tłumacząc się bólem głowy. Pobiegła do katedry św. Stanisława Kostki. Nie bacząc na otoczenie, padła krzyżem przed Najświętszym Sakramentem. Od dłuższego czasu była udręczona, ponieważ rodzice sprzeciwiali się jej wstąpieniu do zakonu. Wtedy w katedrze usłyszała głos: Jedź natychmiast do Warszawy, tam wstąpisz do klasztoru. To był początek drogi ubogiej służącej, do funkcji „ Sekretarki Bożego Miłosierdzia”, dzisiejszej Świętej Faustyny, Apostołki Bożego Miłosierdzia.

Zwykle wydaje nam się, że ludzie święci zmierzają do nieba prostą drogą. Nieraz jest inaczej. Choćby droga św. siostry Faustyny. Od każdej furty klasztornej odprawiano ją. Gdyby siostry wiedziały, kto ją przysyła i kim w przyszłości będzie ta wiejska dziewczyna, na pewno nie odtrącały by jej. Po przyjęciu do zakonu była kierowana do różnych klasztorów, gdzie wykonywała najprostsze, jednak uciążliwe, posługi. Ona i inni wyniesieni na ołtarze, drogę do świętości pokonywali co najmniej przy niechęci duchownych swojego środowiska. Wiele przeszkód na tej drodze pochodziło także od szatana. Ale to już jest logiczne, bo szatan nienawidzi tych, którzy zmierzają do Boga, a nie do niego. Zresztą my też podlegamy tej „diabelskiej opiece”.

Liturgiczny termin świętowania wyznaczany jest zwykle na datę narodzin świętego dla nieba, czyli daty jego śmierci. Może to być data wydarzenia, jak wsp. NMP Różańcowej /7 X/ w rocznicę bitwy pod Lepanto /1571/, w której Święta Liga- Państwo Kościelne, pokonało flotę Imperium Osmańskiego. Natomiast termin czczenia Miłosierdzia Bożego wyznaczył sam Chrystus. Do siostry Faustyny powiedział: Pragnę, aby pierwsza niedziela po Wielkanocy była Świętem Miłosierdzia. Pan Jezus, przez lata, powracał 14 razy do tego żądania. Zarysowywał nawet sposób obchodzenia: W tym dniu kapłani będą mówić ludziom o wielkim i niezgłębionym miłosierdziu moim. Święto bardzo potrzebne światu. Polsce również. Ciągle nie rozumiem, co się z nami stało, że dopuściliśmy do szyderczego obchodu Bożego Ciała i bezczeszczenia wizerunku MB Częstochowskiej. Oj potrzeba Miłosierdzia Bożego.

Andrzej Jakubik