Czwarta Niedziela Wielkanocna nazywana jest Niedzielą Dobrego Pasterza. Modlimy się o powołania kapłańskie i zakonne. Szczególnie z naszej Parafii. Stawiamy sobie pytania: Za kim idziemy? Kogo słuchamy? Może w książeczce rodziców lub naszej od I Komunii św., mieliśmy, a może mamy obrazek, jak Pan Jezus z laską pasterską w ręce idzie wśród owiec. Maleńka owca zagubiła się i nie może się wydostać z krzaka cierni. Pasterz przyklęka i delikatnie wyjmuje ją z cierni. A może spotkaliśmy jeszcze inny obraz, obraz Jezusa Dobrego Pasterza z owcą na ramionach. Najważniejsza wiadomość naszego życia przekazana przez Dobrego Pasterza jest następująca: przy moim nazwisku i imieniu postawił Bóg dwa słowa: chciany i kochany, chciana i kochana. Te dwa słowa to nasz najcenniejszy majątek. Ceńmy sobie te słowa i róbmy wszystko, aby On, Jezus Chrystus, był też zawsze chciany i kochany przez każdego z nas. Codziennym dobrym, uważnym życiem człowieka wierzącego potwierdzajmy tę prawdę, że Bóg w naszym życiu jest chciany i kochany.