Życzenia na Nowy Rok

2 stycznia 2024

Do Niego należy czas i wieczność

Życzenia na Nowy Rok

Na początku Nowego Roku wszystkim parafianom i gościom składamy najlepsze życzenia. Niech Dobry Bóg udziela wam hojnie swojego błogosławieństwa, obdarza radością i pokojem oraz wspomaga w chwilach trudności i doświadczeń. Niech Maryja, którą dzisiaj czcimy jako Bogarodzicę, otacza wszystkich płaszczem swojej opieki.

Duszpasterze

Odwiedziny kolędowe

 

Czas podsumowań, czas refleksji

Kolejny rok w naszym życiu przechodzi powoli do historii. To skłania nas, abyśmy podsumowali minione miesiące, abyśmy przyglądnęli się temu co zrobiliśmy w okresie 12 miesięcy , a czego nie udało się zrealizować. I najważniejsze, aby zastanowić się jakie wnioski z tego płyną. Bo bez tego nie unikniemy powtarzania tych samych błędów. Zapewne do takiego swoistego rachunku sumienia, bilansu zysków i strat skłania nas świadomość, że czas nieubłaganie płynie, bo niewątpliwie czujemy, iż z każdym rokiem tego czasu jest coraz mniej. Natomiast chciałbym się przez chwilę skupić na podsumowaniu kończącego się roku w sprawach dotyczących naszej parafii. W sferze duchowej warto zauważyć, że mamy spore możliwości do pogłębiania swojej wiary. Mam tu na myśli Mszę św. w niedzielę, grupy duszpasterskie, włączenie się do życia wspólnotowego parafii, nabożeństwa parafialne, czasopisma katolickie. Zapewne jest jeszcze do zrobienia, aby wykorzystywać te możliwości do ubogacenia i ożywienia swojej wiary. Należy też zwrócić uwagę, że powinniśmy, mam tu na myśli szczególnie rodziców i dziadków, przyciągać innych do Boga, a szczególnie tych najmłodszych. Refleksja w tej dziedzinie życia jest nam potrzebna, aby wyciągnąć wnioski i zmienić to co jest wymaga zmiany i poprawy. Natomiast w sprawach materialnych udało się nam dokonać kolejnych działań na rzecz ulepszenia funkcjonowania parafii. Niewątpliwie instalacja nowej kotłowni, aby ogrzewać naszą świątynię było dziełem nas, którzy poparliśmy tę inwestycję swoimi ofiarami składanymi w trzecią niedzielę miesiąca, a także z racji roznoszonych opłatków i kalendarzy przez Radnych parafialnych. Wśród jeszcze innych działań trzeba wymienić renowację pomnika nagrobnego przy starym kościółku pw. św. Wojciecha. Zostało zakupionych prawie dwa ary ziemi przy drodze wiodącej do kościoła, aby ją poszerzyć i ułatwić wymijanie się pojazdów i aby chodnik był tylko dla pieszych , a nie był parkingiem dla samochodów. Nie będę wspominał o mniejszych pracach przy naszej świątyni parafialnej, bo zajęłoby to trochę miejsca. Kończymy rok 2023 z poczuciem satysfakcji. Przed nami jeszcze sporo pracy jest, ale patrzę na to optymistycznie. Za wszelkie dobro, które zostało dokonane przez nas w parafii dziękujmy Panu Bogu, a to co wymaga jeszcze korekty, oznacza, że mamy jeszcze do zrobienia wiele dobrych dzieł na rzecz naszej wspólnoty parafialnej.

Ks. Proboszcz

KOŚCIOŁY I SANKTUARIA ŚWIATA – CZECHY

Kościół Świętej Rodziny w Pradze-Řepach to część kompleksu klasztornego sióstr boromeuszek, które w tych pomieszczeniach wcześniej prowadziły sierociniec – Dom św. Karola Boromeusza. Historia całego kompleksu jest dość ciekawa, ponieważ w ciągu mijających lat budynki spełniały różne funkcje, nie zawsze religijne. W 1858 r. Zgromadzenie Sióstr Miłosierdzia św. Karola Boromeusza zakupiło grunty majątku szlacheckiego Taicman i natychmiast rozpoczęło budowę fundamentów nowego domu zakonnego. Pierwszy budynek, który ukończono trzy lata później został przeznaczony na sierociniec. Już dwa lata później dokonano częściowych przeróbek w pomieszczeniach, ponieważ ochronkę zamieniono na więzienie dla kobiet. Dość drastyczna zmiana profilu działalności jak się wydaje, jednak źródła nie podają czym ona została spowodowana. Wnętrze samego kościoła zdobiły wówczas jedynie nieliczne malowidła dekoracyjne, dlatego w latach trzydziestych XX w, siostry boromeuszki zwróciły się do benedyktynek z Emaus z prośbą o wykonanie nowych malowideł do świątyni. Prace malarskie w 1934 r. podjęli dwaj benedyktyni, którzy wykonali dekoracje techniką „ al secco“, czyli suchym tynkiem wapiennym. Ich dziełem są malowidła ścienne, które przedstawiają sceny z życia Świętej Rodziny. Są to: Spotkanie Matki Boskiej z Elzbietą, Narodziny Jezusa Chrystusa, Ucieczka do Egiptu, Śmierć św. Józefa i Koronacja Marii Dziewicy. W 1948 r. zlikwidowano więzienie kobiece na terenie klasztoru, a budynek zamieniono na Instytut Opieki Społecznej dla Dorosłych. Jak pamiętamy, lata powojenne nie były łatwe dla instytucji kościelnych znajdujących się na terenie Europy Wschodniej. W 1950 r. siostry boromeuszki zostały wysiedlone z tego domu na mocy nakazu państwowego. Zaraz po tym rozpoczęła się dewastacja kościoła św. Rodziny, bo malowidła zostały pokryte białą farbą a wszystkie meble kościelne splądrowane i rozkradzione. Zniknęła iglica kościoła a jego dzwonnica została rozebrana. Świątynia zaczęła służyć jako garaż dla samochodów ciężarowych a w 1958 r. do budynku klasztornego wprowadził się Instytut Badawczy Techniki Rolniczej i wtedy to malowidłaa po zachodniej stronie nawy kościoła, uległy nieodwracalnym zniszczeniom podczas rozbiórki części ścian budynku aby utworzyć wjazdy dla samochodów ciężarowych. Zgromadzenie Sióstr Miłosierdzia odzyskało swój majątek dopiero w 1996 r. Założono tam dom dla chorych starców oraz wznowiono prowadzenie więzienia dla kobiet dla lekkich przestępst. Siostry starają się odrestaurować kościół, który w 2000 r. został wpisany na listę zabytków kultury.

Anita Iwańska – Iovino