28. Niedziela zwykła

13 października 2013

Zdarzenie opisane przez Łukasza w dzisiejszej Ewangelii miało miejsce podczas drogi Jezusa do Jerozolimy. Oto dziesięciu trędowatych wychodzi Jezusowi na spotkanie. Stanęli przed Jezusem w odległości przewidzianej przez Prawo, które trędowatych uważało za nieczystych, wykluczając ich ze wspólnoty świec­kiej. Również Bóg wydaje się być daleko od nich, ponieważ trąd uważano za karę za grzechy. Trędowaci, skazani przez Boga i wygnani przez ludzi zwracają się do Jezusa, którego imię oznacza «Bóg zbawia», wołając głośno: „Ulituj się nad nami”. Wzywając Mistrza, błagają o życie. Jezus jednak odsyła ich do kapłana, który zgodnie z Prawem po upewnieniu się, że zaraza zniknęła, może rozpocząć obrzędy oczyszczenia. Dopiero te pozwolą im powrócić na łono wspólnoty, która ich odrzuciła. W czasie drogi dostępują łaski uzdrowienia. Jezus pokazuje tym samym, że jest oczekiwanym Mesja­szem, który pokonał chorobę. Ale tylko jeden z chorych, Samarytanin, wrócił, „chwaląc Boga donośnym głosem”, aby podziękować Jezusowi za łaskę uzdrowienia. Bez trudu można dostrzec, że głównym tematem dzisiejszych czytań jest wdzięczność. Zachęcają nas one, by Bogu ofiaro­wać więcej, niż nakazywałby to obowiązek wynikający z uzna­nia Jego władzy. Jeśli więc Bóg uzdrowił Naamana, Syryjczy­ka, a zatem kogoś obcego, nie-Żyda, i jeśli Ewangelia poka­zuje nam schizmatyka samarytańskiego, który wraca, aby uwielbić Boga Izraela „donośnym głosem”, to być może, jest to upomnienie skierowane do nas.

Poprzedni wpis
«
Następny wpis
»