Wieczne odpoczywanie racz im dać Panie

Czas jest najlepszym weryfikatorem pamięci człowieka. W sposób szczególny uwidacznia się to, gdy mówimy o modlitwie za zmarłych. Śmierć bliskiej osoby przeżywamy bardzo emocjonalnie. To jest naturalne. Z czasem jednak emocje opadają i w ślad za nimi blaknie pamięć. Uroczystość Wszystkich Świętych, Dzień Zaduszny czy miesiąc listopad przypominają nam o potrzebie modlitewnej pamięci za zmarłych. Winniśmy im modlitwę jako wyraz naszej wiary w życie wieczne, jako wyraz wdzięczności, za to co od nich otrzymaliśmy za ich życia. Pismo Święte mówi: święta i zbawienną rzeczą jest modlić się za zmarłymi, aby byli od grzechu uwolnieni. (2Mch, 12,46). Modlitwy za zmarłych polecanych w wypominkach są dobrą okazją, aby w czasie nabożeństwa wypominkowego wspomnieć ich imiona, które powoli zaciera czas.

Zapalony znicz

Zapalony znicz na cmentarzu oznacza nadzieję odrodzenia. Chrześcijanie od zawsze uważali, że palący się płomień to znak, że śmierć nie jest końcem, ale początkiem. Palący się znicz na grobie zmarłego to zapowiedź życia wiecznego.

Ewangelia według św. Mateusza (23, 1 – 12)

Jezus przemówił do tłumów i do swych uczniów tymi słowami: «Na katedrze Mojżesza zasiedli uczeni w Piśmie i faryzeusze. Czyńcie więc i zachowujcie wszystko, co wam polecą, lecz uczynków ich nie naśladujcie. Mówią bowiem, ale sami nie czynią. Wiążą ciężary wielkie i nie do uniesienia i kładą je ludziom na ramiona, lecz sami palcem ruszyć ich nie chcą. Wszystkie swe uczynki spełniają w tym celu, żeby się ludziom pokazać. Rozszerzają swoje filakterie i wydłużają frędzle u płaszczów. Lubią zaszczytne miejsca na ucztach i pierwsze krzesła w synagogach. Chcą, by ich pozdrawiano na rynkach i żeby ludzie nazywali ich Rabbi. A wy nie pozwalajcie nazywać się Rabbi, albowiem jeden jest wasz Nauczyciel, a wy wszyscy jesteście braćmi. Nikogo też na ziemi nie nazywajcie waszym ojcem; jeden bowiem jest Ojciec wasz, Ten w niebie. Nie chciejcie również, żeby was nazywano mistrzami, bo jeden jest tylko wasz Mistrz, Chrystus. Największy z was niech będzie waszym sługą. Kto się wywyższa, będzie poniżony, a kto się poniża, będzie wywyższony»

Komentarz do Ewangelii

W centrum życia człowieka wierzącego jest Pan Bóg. On ma być na pierwszym miejscu w naszej hierarchii wartości. Nic zatem nie powinno nam Boga zasłaniać. Nie możemy też, własną osobą Go zasłaniać. W szczególności swoim stylem życia czy swoimi słowami, które niejednokrotnie wydają się nie liczyć ze słowem Bożym. O tym mówi dziś Pan Jezus. Może również zaistnieć niebezpieczeństwo stwarzania pozorów pobożności. Tymczasem jak poucza nas Pan Jezus miarą czystości serca i intencji, miarą autentycznej więzi z Panem Bogiem jest postawa służby czyli wrażliwości na potrzeby bliźniego. Dzisiejsza Ewangelia stawia nam pytanie: gdzie i na którym miejscu jest Bóg w moim życiu czy On jest dla mnie jedynym Mistrzem, Panem i Ojcem?

KOŚCIOŁY I SANKTUARIA ŚWIATA – WŁOCHY

Kościół Ognissanti di Cuti (Wszystkich Świętych) znajdujący się w miejscowości Valenzano w metropolii Bari uważany jest za jedną z najważniejszych budowli sakralnych w prowincji. Budynek kościoła jest pozostałością po klasztorze z XI wieku; znajduje się około 1 km od miasta i podlega kapitule św. Mikołaja z Bari. Według niektórych archeologów kościół wzniesiony został na miejscu panteonu poświęconego wszystkim numi (boska moc). Zespół klasztorny został zbudowany w latach 1061-1078 przez opata Eustasia i oprócz świątyni obejmował wiele budynków, pola uprawne i winnice. Znaczenie religijne benedyktyńskiej wspólnoty Wszystkich Świętych było od zawsze bardzo duże. W 1112 r. Eustasio został mianowany następcą opata Eliasza na stanowisku rektora bazyliki św. Mikołaja i pełnił tę funkcję aż do śmierci w 1123 r. Opactwo bardzo szybko rozrastało się i nabierało dużego znaczenia gospodarczego przekształcając się w curtis (dwór), poprzednika latyfundiów. Wraz ze wzrostem wpływów ekonomicznych i religijnych opactwa Wszystkich Świętych, doszło do starć z kurią w Bari. Zostały one rozwiązane dopiero w 1295 r bullą papieża Bonifacego VII, gdzie mnisi utracili prawo własności do ziem opactwa. Po przejęciu majątku kuria w Bari rozpoczęła organizowanie rolniczego Jarmarku Wszystkich Świętych dla kupców z Otranto, Basilicaty i Capitanaty, który cieszył się przez lata dużym powodzeniem. Od tamtego czasu klasztor kościoła popadał w ruinę by w XVI wieku zostać wraz z budynkami przylegającymi całkowicie rozebrany. W 1811 r. kościół został na stałe zamknięty i opuszczony a Jarmark Wszystkich Świętych przeniesiono na przedmieścia Valenzano. Dopiero niedawno świątynia została ponownie otwarta dla publiczności w święta państwowe i obecnie jest domem dla wielu inicjatyw kulturalnych i sportowych w okresie wiosenno-letnim. Kościół Ognissanti mierzy 18,5 m x 12,5 m i jest jednym z niewielu przykładów apulijskiej architektury romańskiej, który zachował się do naszych czasów bez istotnych późniejszych modyfikacji. Jest to budynek halowy z kopułami osiowymi, szczególnie rozpowszechniony w Apulii od VII wieku. Z oryginalnego wyposażenia i szat liturgicznych nie zachowało się prawie nic. W przeszłości dookoła kościoła znajdowały się ogrody i gaje oliwne ze studnią, kamieniem młyńskim i tłocznia do oliwy. W cieniu dwóch wysokich dzwonnic znajdowały się mieszkania mnichów i budynki gospodarcze a cały kompleks był broniony murem. Materiały z rozebranych budynków zostały wykorzystane do pobliskiej Papieskiej Bazyliki Królewskiej Mniejszej pod wezwaniem Maria Santissima del Pozzo.

Anita Iwańska – Iovino

Następny wpis
»