Modlitwa na trudne czasy

4 lutego 2024

Modlitwa na trudne czasy

Święty Andrzeju Bobolo,
Patronie trudnych czasów!

Ty krzepiłeś Polaków w czasach wszelkiego zagrożenia.
Oddajemy się Tobie w opiekę.
P
omagaj nam wytrwać
pośród wszystkich doświadczeń osobistych i społecznych.
Wyjednaj nam łaskę Bożego pokoju i jedności,
byśmy z ewangeliczną rozwagą umieli roztropnie postrzegać
sprawy własne i sprawy Narodu w świetle Ewangelii Chrystusa.
Uproś nam odwagę działania,
byśmy nie trwali w bezradności wobec zła, które nie ustaje.
Niech nas napełnia Boża radość,
gdy zwyciężamy albo ponosimy porażki.

Święty Andrzeju Bobolo,
oręduj za nami u Pana. Amen

Ewangelia wg św. Marka (1, 29 – 39)

Jezus po wyjściu z synagogi przyszedł z Jakubem i Janem do domu Szymona i Andrzeja. Teściowa zaś Szymona leżała w gorączce. Zaraz powiedzieli Mu o niej. On zbliżył się do niej i ująwszy ją za rękę podniósł. Gorączka ją opuściła i usługiwała im. Z nastaniem wieczora, gdy słońce zaszło, przynosili do Niego wszystkich chorych i opętanych; i całe miasto było zebrane u drzwi. Uzdrowił wielu dotkniętych rozmaitymi chorobami i wiele złych duchów wyrzucił, lecz nie pozwalał złym duchom mówić, ponieważ wiedziały, kim On jest. Nad ranem, gdy jeszcze było ciemno, wstał, wyszedł i udał się na miejsce pustynne, i tam się modlił. Pośpieszył za Nim Szymon z towarzyszami, a gdy Go znaleźli, powiedzieli Mu: „Wszyscy Cię szukają”. Lecz On rzekł do nich: „Pójdźmy gdzie indziej, do sąsiednich miejscowości, abym i tam mógł nauczać, bo na to wyszedłem”. I chodził po całej Galilei, nauczając w ich synagogach i wyrzucając złe duchy.

Komentarz do Ewangelii

Pan Jezus był i jest zawsze blisko człowieka. Pochylał się nad ludzką niedolą. Wielu przychodziło do niego ze swoimi dolegliwościami i chorobami. Uzdrawiał chorych, wyrzucał złe duchy, które skutecznie potrafią zawładnąć człowiekiem do tego stopnia, że jego dusza, jego życie ulega destrukcji, ulega zepsuciu. Cuda, które Pan Jezus czynił, to nie na pokaz, ale żeby ludzi przekonali się, iż On jest Mesjaszem, że wraz z nim przyszło na świat zbawienie. Wiele czasu poświęcał modlitwie. Często udawał się na miejsce pustynne i tam na osobności oddawał się rozmowie z Ojcem. Słowo, które głosił niosło ludziom ulgę w cierpieniu, krzepiło ich serca i było orędziem zbawczym. W naszych czasach Ewangelia czyli Dobra Nowina jest dalej głoszona, albowiem jest chlebem powszednim dla tych, którzy z wiarą słuchają Słowa Bożego i w jego świetle odczytują znaki czasu, mówiące o obecności Boga w życiu człowieka.

KOŚCIOŁY I SANKTUARIA ŚWIATA – WŁOCHY

Basilica di Santa Maria del Pozzo – Bazylika Królewska Matki Bożej ze Studni w Capurso znajdującym się w obszarze metropolii Bari to kościół, w którym wierni czczą Matkę i Królową Miłosierdzia zwaną także Vergine del Pozzo czyli Dziewicą ze Studni. Podejrzewam, że bardzo niewielu z nas słyszało aby Matkę Bożą nazywać takim przydomkiem. Stoi za tym ciekawa historia znalezienia bizantyjskiej ikony. 30 sierpnia 1705 r. ksiądz Domenico Tanzella, który wyzdrowiał po ciężkiej chorobie po wypiciu wody ze studni Santa Maria, zszedł do jamy studni w miejscowości Piscino i znalazł bizantyjską ikonę Najświętszej Maryi Panny na południowej ścianie. Podczas zejścia po drabinie świece, które trzymał ksiądz wpadły do wody ale nadal się paliły; po modlitwie kapłan postanowił zdjąć wizerunek Matki Boskiej ze ściany, aby zanieść go do pobliskiego Capurso i wystawić go na widok wiernych, ale obraz oderwał się od ściany studni i unosił się w powietrzu. Po powrocie do Capurso don Domenico wystawił ikonę w kaplicy poświęconej św. Wawrzyńcowi. Odnotowano tam liczne i głośne cuda uzdrowienia. Do Capurso zaczęły napływać tłumy pielgrzymów. Wszyscy chcieli dotknąć i oddać cześć cudownej ikonie Matki Bożej znalezionej w studni. Od 1706 r. rozpoczął się w małej miejscowości Capurso kult Madonny del Pozzo. Wizerunek Maryi to ikona w stylu bizantyjskim, gdzie MB ma różową twarz otoczoną aureolą z promieniami słonecznymi. Ubrana jest w purpurowo-czerwony płaszcz a na jej lewym ramieniu spoczywa Dzieciątko Jezus ubrane na biało, ze złotą aureolą. W lewej ręce trzyma zwój papirusu a prawą ręką błogosławi świat. W 1746 r. kaplicę św. Wawrzyńca objęli opieką bracia mniejsi bosi zwani też Alcantarini, uczynili Madonnę ze Studni symbolem swojego zakonu i szerzyli kult Dziewicy wszelkimi sposobami i w każdym miejscu, w którym byli obecni. Wraz ze zjednoczeniem Włoch w 1861 r. i kasatą zakonów, bracia Alcantarini zostali zmuszeni do opuszczenia sanktuarium i powrócili tu dopiero 20 sierpnia 1920 r. Godłem Madonny z Capurso jest studnia zwieńczona wielkimi literami MDP. Bazylika Królewska zbudowana w 1770 r. oraz Kaplica Studni znajdująca się w Piscino na przedmieściach Capurso są poświęcone Madonnie del Pozzo i są afiliowane do Papieskiej Bazyliki św. Jana na Lateranie w Rzymie. Odpust w Bazylice Królewskiej przypada na ostatnią niedzielę sierpnia, uroczystości odbywają się także 20 maja, aby upamiętnić ukoronowanie ikony i ogłoszenie Capurso Civitas Mariae – Miastem Maryi. Cdn.

Anita Iwańska – Iovino